Lead magnet w postaci e-booka, check listy czy po prostu dokumentu do pobrania to teraz standard. Z każdej strony namawiają nas żeby tworzyć własną listę mailingową, bo działalność social mediów zmierza w tym kierunku aby za działania firmowe trzeba było płacić aby w ogóle nasi potencjalni klienci zobaczyli naszą ofertę. I załóżmy że już się zdecydowaliśmy. Że tworzymy newsletter. Mamy świetny pomysł na prezent przy zakupie. To o czym jeszcze musimy pamiętać?
Że oprócz porządnej i świeżej dawki wiedzy trzeba zadbać o wygląd tego pdf który zostanie przez subskrybentów pobrany. Bo to nasz wizerunek, to nasza wizytówka. Dlatego wsad merytoryczny jest równie ważny jak to w jakiej formie tą treść zaprezentujemy.
Na co w takim razie zwrócić uwagę i czego pilnować aby nasz produkt zachwycił czytelnika?

To o czym jeszcze musimy pamiętać?
Spójność
Taki .pdf to twój produkt. Oczywistym jest, że powinien być zatem spójny z twoją marką. Warto zastosować te same kolory i fonty co na stronie. Użyć fotografii w podobnym stylu co zdjęcia i grafiki w social mediach. Dodać logo lub inny twój element rozpoznawczy. Cel jest taki aby od razu było widać że wszystkie elementy dotyczą tej samej firmy lub marki.
pdf do druku czy online
Już na etapie projektowania musimy przewidzieć do czego ten .pdf będzię używany. Jeśli ma być drukowany pamiętajmy aby nie wrzucać tam np. zdjęć w tle, ozdobnych kolorowych ramek, nie używać apli które źle się drukują ale przede wszystkim pobierają masę tuszu. Pamiętaj też że każda z drukarek zostawi białą ramkę dookoła kartki – uwzględnij to w projekcie. Zadbajmy o to aby naszego czytelnika nie zdenerwować.
Jeśli plik będzie docelowo przetwarzany tylko elektronicznie można bardziej poszaleć z grafiką i ozdobnikami. I to co bardzo istotne, jeśli trzeba coś w nim dopisać/uzupełnić warto w nim umieścić edytowalne pola w odpowiednich programach. Z pomocą przyjdzie ci tutaj darmowy PDFescape.
Czytelność
To podstawa, jeśli plik będzie używany na czytnikach elektronicznych to jest szansa powiększyć litery ale na wydrukowanej kartce to już gorzej. Dobierz takie fonty i ich rozmiary aby nie męczyć wzroku.
Polskie litery
To w dużej mierze dotyczy Canwy, która właściwie bez ostrzeżenia o braku polskich znaków przy zmianie kroju pisma zostawia je bez zmian przy kopiowaniu tekstu (bo w większości ozdobnych fontów nie ma rodzimych ą ę) i zamiast pięknego kroju mamy arialowe pojedyńcze litery. Wygląda to nieprofesjonalnie i po prostu brzydko. Wybierzmy może mniej ozdobny ale z wszystkimi polskimi znakami font.
Nazwa pliku do pobrania
plikdonewslettera_wersja1-11a_ostateczny.pdf nie chcemy aby czytelnik zobaczył coś takiego… nadajmy plikowi nazwę związaną z tematem lub nazwą firmy/bloga. Po pierwsze to ułatwi zapamiętanie Was a po drugie ułatwi poszukiwanie pliku w folderze Pobrane.
Powtarzalność elementów
czyli stopka z danymi zawsze na dole, jeśli tak zdecydowaliśmy przy projekcie pierwszej strony. Stały podział tekstu na 2 lub 3 kolumny, zdjęcia w ramkach albo bez. Cokolwiek zdecydujesz trzymaj się tego konsekwentnie przez cały projekt, wtedy będzie sprawiał wrażenie dobrze i spójnie zaprojektowanego.
Kontrast
Kolorystyczny i wielkości fontów. Nagłówek wyraźny ale nie przytłaczający, tekst do czytania w wielkości nie zmuszającej nas do używania lupy. Nie umieszczaj białych liter na pastelowym tle ani grafitowych na czarnym. Zadbaj o komfort czytelnika, niech pdf będzie czytelny i przejrzysty.
Okładka
Ładnie opakujmy nasz prezent dla klienta. Zrób okładkę! Nawet jeśli czytelnik pominie tą stronę w drukowaniu zawsze fajnie mieć stronę tytułową. Ciekawa grafika, tytuł, linki do profili społecznościowych, może data jeśli to projekt terminowy. Nie ma lepszego miejsca na tego typu informacje niż okładka
Kontakt
E-mail czy adres twojego miejsca w sieci to obowiązek! Wpleć je jakoś subtelnie na każdej stronie. Dzięki temu jeśli ktoś wydrukuje choćby pojedynczą kartkę, zawsze będzie mu się przypominało kto jest twórcą i w jakich tematach można jeszcze do ciebie zajrzeć.
fajnie, że o tym piszecie
ja bym mocno zaznaczyła czytelność – nie powiem ile razy pobrałam ebooka z ciekawymi treściami, których nie mogłam odczytać, bo tło było zbyt pstrokate albo fonty zbyt fantazyjne
dostępność do gotowych ozdobników niestety czasem owocuje znacznym obniżeniem czytelności…
dziękuję za Twój komentarz, i powiem że często zaglądam do twoich miejsc w sieci zwłaszcza na YT – uwielbiam twoje filmiki i ogromną dawkę poczucia humoru
Dziękuję za ten artykuł! Mam tyle pomysłów na nowy pdf do pobrania, a jakoś nie wiem jak go dobrze zakomponować. To co piszesz, bardzo mi pomoże
Fantastycznie! Bardzo się cieszę i trzymam kciuki za efekty
W sumie, choć to takie oczywiste, nigdy się nie zastanowiłam, jak mój pdf będzie wyglądać w druku. Robiłam je z myślą o czytaniu online, podczas gdy sama bardzo często drukuje podobne pliki. Muszę sprawdzić własne pod tym kątem.
Tusze do domowych drukarek nie są wcale takie tanie, zamienniki często nie trzymają standardów, dlatego moim zdaniem warto przemyśleć opcję pełnego, kolorowego tła bo choć taki projekt wygląda bardzo atrakcyjnie może zniechęcić do druku.
bardzo dziękuję za ten wpis